Marzec. Dzień jeszcze za krótki a temperatury zbyt niskie, by na serio pomyśleć, że to już wiosna. Słońce jednak coraz odważniej walczy o każdy dodatkowy stopień i wydziera nocy coraz więcej dnia. Lubię ten czas. Jest zapowiedzią wiosny, choć jak co roku wlecze się niemiłosiernie. A ja już bym chciała więcej, cieplej, dłużej.
Dlatego dzisiaj zapraszam na podróż do przeszłości. Pokarzę fotografie z zeszłego lata. W tym celu przerzuciłam setki giga bajtów zdjęć znajdujących się na dysku mojego komputera. Warto było powspominać, bo muszę przyznać, że minione lato było wyborne...