- Co robisz, płaczesz?
- Bo ta książka jest taka okropna...
- To po co ją czytasz?
- Właśnie dlatego, że taka jest okropna...
Lubię czytać ale mam taką przypadłość, że raczej nie kuszą mnie książki z wystawy. Tylko czasem zdarza mi się sięgnąć po jakiś znany bestseller, za to daje szansę książkom nieznanym, takim wyszukanym przez przypadek w księgarni... Czasami nie mam do nich szczęścia i okazują się chałą a kiedy indziej trafiają mi się prawdziwe perełki... i jedną z takich perełek jest "Błękit między niebem a wodą"... bardzo eteryczna książka kryjąca w sobie piękno i okropieństwo jednocześnie...