Placuszki z cukinii z sosem cacyki
Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam leczo, cukinie z grilla, cukinie nadziewaną mięsem mielonym... ogólnie okropnie (okropnie, w znaczeniu bardzo) lubię cukinie więc nie dziwota, że z chęcią zaaprobowałam pomysł pod hasłem... "A może zrobimy placuszki z cukinii?" O tak z chęcią!
Składniki:
- cukinia - 1 kg
- cebula - 2 szt
- mąka - 1,5 szklanki
- jajka - 2 szt
- olej
- przyprawy, sól i pieprz
Od czego zaczynamy... od cukinii!
Bierzmy 1 kg cukinii. Jeśli nie masz wagi to podpowiem Ci to 2 duże cukinie bądź 3 średnie albo 4 małe ;) Cukinie zcieramy razem ze skórką na tarce o dużych oczkach.
Solimy ją i odstawiamy... żeby puściła trochę wody. Później będziemy musieli ją odsączyć, żeby placuszki nie były za rzadkie...
Następnie zabieramy się za cebulkę. Kroimy ją w kosteczkę....
No już zabierajcie się do dzieła no chyba, że macie pod sobą podkuchennego i
to on może to za Was zrobić.
Tak przygotowaną cebulkę należy zeszklić na patelni... Uwierzycie, że kiedyś nie wiedziałam co to znaczy... i nie, nie dlatego, że jestem blondynką. Po prostu w żadnej książce nie raczyli tego wyjaśnić... Więc musimy zeszklić cebule czyli podsmażyć na oleju
tak by była miękka ale jeszcze nie przypalona. Jak widzicie na załączonym
obrazku mi się to nie do końca udało. To już taki nawyk, że wszystko
przypalam na szczęście lubię przypalone ;)
Następnie mieszamy pozostałe składniki czyli mąkę z jajkami tak jak na ciasto...
Teraz pozostaje Nam tylko wszystko połączyć ze sobą... Cukinie z cebulką, mąke i jajkami. Pamiętajcie, żeby odsączyć cukinie z wody. Wyciskami na maksa. Jeśli tego nie zrobicie placki nie będą się trzymać i wyjdzie Wam smażona paciajka jajeczno podobna.
Mąka z jajkiem i cebulą maja dość gęstą konsystencje ale nic się nie przejmujcie bo dzięki cukinii w której jest dużo wody (nawet po odciśnięciu) zaraz będzie takie jak powinno, czyli będzie miało konsystencje ciasta na naleśniki.
Dalej pozostaje Nam już smażenie. Placuszki to mają być placuszki a nie placki giganty. Wtedy dobrze się Wam upieką i do tego będą bardziej podzielne...
Oczywiście standardowo placuszki wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy do uzyskania złotego koloru.
Po zdjęciu z patelni dobrze jest je odsączyć na papierowym ręczniku.
Ścieramy ogórka. Ja jednego starłam ze skórką, drugiego bez... lubię jak trochę widać zielonego w sosiku...
Kroimy koperek...
Dodajemy jogurt...
Trochę soli i przeciśniętego przez praskę czosnku i finito....
Ja tak przygotowany sos wrzucam na chwilę do lodówki przed podaniem. Smaki lepiej się przenikają...
Na koniec zostaje Nam już tylko wszystko zjeść... Placuszki cukiniowe z sosem cacyki są przepyszne... Równie dobrze też smakują w wersji na słodko z dżemem porzeczkowym...
Te placuszki bardzo dobrze się sprawdzają również w formie przystawki...
Smacznego Głodomory.... ;)
Dalej pozostaje Nam już smażenie. Placuszki to mają być placuszki a nie placki giganty. Wtedy dobrze się Wam upieką i do tego będą bardziej podzielne...
Oczywiście standardowo placuszki wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy do uzyskania złotego koloru.
Po zdjęciu z patelni dobrze jest je odsączyć na papierowym ręczniku.
Teraz pozostaje tylko zrobić Sos cacyki... czyli tak zwana prościzna...
Potrzebujemy tylko ogórka,koperku, jogurtu (lub śmietany), czosnek, sól i pieprz...
Ścieramy ogórka. Ja jednego starłam ze skórką, drugiego bez... lubię jak trochę widać zielonego w sosiku...
Kroimy koperek...
Dodajemy jogurt...
Trochę soli i przeciśniętego przez praskę czosnku i finito....
Ja tak przygotowany sos wrzucam na chwilę do lodówki przed podaniem. Smaki lepiej się przenikają...
Na koniec zostaje Nam już tylko wszystko zjeść... Placuszki cukiniowe z sosem cacyki są przepyszne... Równie dobrze też smakują w wersji na słodko z dżemem porzeczkowym...
Te placuszki bardzo dobrze się sprawdzają również w formie przystawki...
Smacznego Głodomory.... ;)
Wygląda smakowicie :D Uwielbiam tzatziki :P
OdpowiedzUsuńJa lubię tzatziki i sos czosnkowy na zmiany ;) do mięs, placków itp
UsuńNarobiłaś mi ochoty na placuszki:) Przy tej okazji przypomniały mi się inne - placuszki z jabłkiem i cynamonem. Gdy nadarzy się okazja chętnie podzielę się przepisem. A Twoje dyniowe wyglądają mega apetycznie! Na pewno wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńNo te moje dyniowe placuszki są faktycznie pyszne tylko szkoda, że nie z dyni ;P
UsuńOj tam, oj tam. Dynia, cukinia, co za różnica:) A kto wie, może wersja z dynią też byłaby dobra. Temat pozostawiam do rozważenia:)
OdpowiedzUsuń