Szukaj na tym blogu

piątek, 16 września 2016

RABATA W FIOLETOWYCH BARWACH

RABATA W FIOLETOWO-SZARYCH BARWACH
Swoją przygodę z ogrodem rozpoczęłam w 2009 roku, kiedy to stałam się szczęśliwą posiadaczką kawałka ziemi, strasznie gliniastej ziemi.
Początki były bardzo trudne, bo o roślinach i uprawie nie wiedziałam prawie nic a całą swoją wiedzę czerpałam głównie z internetu i książek. 
Jednak przede wszystkim uczyłam się na błędach, a tych było bardzo, bardzo dużo.
Niejednokrotnie na własnej skórze przekonałam się, że choćbym nie wiem jak chciała, kwiatek który mocnego słoneczka nie lubi, nie będzie w nim rósł a ten, który woli wilgoć, nie urośnie na suchym podłożu. No nie, niestety NIE!.
Dzisiaj podzielę się z Wami moim najmłodszym "dzieckiem" - rabatą o fioletowo szarym zabarwieniu.

                                                         
Inspiracją do mojej fioletowo-szarej rabaty był ten obrazek znaleziony na info.e-ogrody.pl


Podobnie jak na obrazku, moja rabata została założona na lekko podwyższonym terenie, otoczonym ceglanym murkiem. W moim przypadku dodatkowo wkomponowałam ją w przestrzeń z istniejącą wędzarnią.

Prace rozpoczęłam wczesną wiosną od wykopania fundamentu pod murek, wymurowania ceglanego murku i nawiezienia ziemi i kompostu. 
Potem było już łatwo i przyjemnie - budowa konstrukcji wsporczej dla powojników i nasadzenia.  


W centralnym miejscu rabaty znajduje się trejaż, po którym wspinają się granatowo - fioletowe powojniki „Daniel Deronda”. Roślinki kupiłam małe i w tym roku nie nacieszyłam się kwiatami.
W podobnej tonacji barwnej co powojniki są przetaczniki kłosowe, posadzone za pokaźnym kamieniem, oraz moje ukochane ostróżki.
Fioletowym akcentem na rabacie jest magnolia 'Susan', cudowna werbena patagońska, którą uwielbiam nie tylko ja ale również motyle z całej okolicy, wrzosy, jarzmianki, kocimiętki, dzwonki, szałwie, liatry kłosowe, ostróżki i jednoroczne fioletowe arktotis.
Dodatkowo ciekawym akcentem są rośliny o ciemnych liściach: perukowiec podolski, płożąca się dąbrówka rozłogowa, żurawki oraz urocza krzewuszka 'Aleksandra'.
Miejsce na rabacie znalazło się też dla roślin o srebrzystych liściach. Są wśród nich iglaki - cyprysiki i jałowce, kostrzewa sina oraz przetaczniki srebrne.
Nie zabrakło również ukochanych traw, które dodają rabacie lekkości i uroku: kostrzewy sine, rozplenice japońskie i molinie.
Rabata jest ze mną pierwszy rok, więc rośliny są jeszcze stosunkowo młode. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym rokiem będzie wyglądała lepiej. Z największą niecierpliwością czekam na powojniki i drzewa, które teraz nieśmiało wyglądają zza wędzarni.
W głębi rabaty znalazło się również miejsce dla mojego tamaryszka, dla którego jest to już chyba trzecia lokalizacja (mam nadzieję, że ostatnia).

Fioletowo szara rabata, jest pierwszą, którą przemyślałam, która, zanim powstała na gruncie, narodziła się w mojej głowie.
Jeśli moja rabatka komuś się spodoba, a jeszcze lepiej kogoś zainspiruje to super, bo ja sama chętnie przeglądam blogi ogrodowe, które są dla mnie ogromną inspiracją.


2 komentarze:

  1. Fajnie wyszło, gratulacje! Ciekawa jestem, czy placyk jest na piasku czy w betonie - patrząc na fotkę z góry aż się prosi, żeby róg szarego placyku też był wyokrąglony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kostka jest ułożona na podsypce cementowo-piaskowej ale modyfikacje raczej nie wchodzi w grę. Przynajmniej w najbliższej przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...