BROWNIE Z FASOLĄ
Witam serdecznie! Dzisiaj mam dla Was propozycję pysznego ciasta, które wygląda i smakuje jak tradycyjny murzynek ale w przeciwieństwie do niego można je jeść całkowicie bezkarnie. Do ciasta nie dodałam bowiem nawet grama mąki czy cukru a tajnym składnikiem jest..... czerwona fasola!
Witam serdecznie! Dzisiaj mam dla Was propozycję pysznego ciasta, które wygląda i smakuje jak tradycyjny murzynek ale w przeciwieństwie do niego można je jeść całkowicie bezkarnie. Do ciasta nie dodałam bowiem nawet grama mąki czy cukru a tajnym składnikiem jest..... czerwona fasola!
Propozycji na ciasto brownie z czerwoną fasolą jest w internecie bardzo dużo. Ja swoje ciasto upiekłam zgodnie z przepisem, który znajduje się na blogu Ani. Poddałam go jedynie drobnym modyfikacją . Potrzeba na ciasto fit zrodziła się w chwili, gdy chciałam upiec coś słodkiego na okoliczność moich imienin. Problem polegał na tym, że dość spora część zapowiedzianych gości jest na permanentnej diecie i zazwyczaj serwowane słodkości (na moje nieszczęście) zjadam głównie ja. Postanowiłam więc zrobić coś nie tylko dla siebie.
Składniki:
500g czerwonej fasoli z puszki
4 jajka
4 łyżki kakao
12 daktyli suszonych bez pestek
2 banany
3 łyżki miodu
3 łyżki oleju kokosowego
kopiasta łyżeczka sody
1/4 szklanki łuskanych migdałów
migdały w płatkach
1,5 gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Składniki:
500g czerwonej fasoli z puszki
4 jajka
4 łyżki kakao
12 daktyli suszonych bez pestek
2 banany
3 łyżki miodu
3 łyżki oleju kokosowego
kopiasta łyżeczka sody
1/4 szklanki łuskanych migdałów
migdały w płatkach
1,5 gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
- Posiekałam nożem łuskane migdały.
- Wszystkie składniki (prócz migdałów i gorzkiej czekolady) wrzuciłam do miski, wymieszałam a następnie zblendowałam na gładką masę.
- Do masy dodałam posiekane migdały i wymieszałam łyżką
- Masę przelałam do wyłożonej papierem formy o wymiarach 25x36cm
- Formę z ciastem wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 55 minut
Po upieczeniu ciasto jest dość niskie, więc ja swoje przekroiłam na pół i zrobiłam dwie warstwy, które skleiłam przy pomocy mieszaniny z gorzkiej czekolady i daktyli. Jedną tabliczkę gorzkiej czekolady rozpuściłam w rondelku (czekoladę podlewałam wodą aby się nie przypaliła) i dodałam pokrojone daktyle. Tak przygotowaną czekoladową masę posmarowałam wierzch połowy ciasta a drugą połowę ciasta położyłam na czekoladzie. Przycisnęłam, żeby ciasta się skleiły. Następnie rozpuściłam 0,5 paczki gorzkiej czekolady i posmarowałam wierzch ciasta. Dla dekoracji polewę posypałam płatkami migdałowymi. Ciasto schowałam na noc do lodówki.
Ciasto wygląda i smakuje rewelacyjnie! Smak fasoli jest niewyczuwalny i nawet moje dziecko zjadło ze smakiem co jest naprawdę dużą rekomentacją!
Polecam serdecznie jako alternatywę dla ciężkich, kremowych ciast, które wymagają dużo pracy, czasu i wyrzutów sumienia ;) Życzę smacznego!
Polecam serdecznie jako alternatywę dla ciężkich, kremowych ciast, które wymagają dużo pracy, czasu i wyrzutów sumienia ;) Życzę smacznego!
Brzmi i wygląda pysznie... i musi być łatwe jeśli wyszło nawet Kasi ;P
OdpowiedzUsuńTo nie do końca zabrzmiało jak komplement;) Radziłabym wstrzymać się z komentarzem do popołudnia kiedy to będziesz po konsumpcji:)
Usuń